W tym roku lato było gorące nawet w Anglii. Nie spodziewaliśmy się tego więc wybraliśmy się na część urlopu do Szampanii zażyć spokoju i dużych ilości słońca. Każdy centymetr ziemi wykorzystano tam na winnice, bo w końcu jeśli szampan to tylko stamtąd, więc muszą wykorzystać region do cna:)
W wioskach między jedną winnicą ,a kolejną nie spotkaliśmy żywej duszy, tak jakby wszyscy siedzieli na tyłach domów i non stop popijali szampana.Stolica regionu - Epernay, dużo żywsza, lecz wciąż sprzyjająca ciągłemu piciu wina jedzeniu francuskich bagietek i serów (co czyniliśmy non stop:)
Jednym słowem- wielkie, słoneczne lenistwo!
....
This year summer was hot even in England. We didnt epect that so part of our holiday we spent in Chanpagne region, to get a lot of peace, quite and sun. Every inch of the land there is a vineyard, cause champagne can only be produced there. Villages between vineyards were so empty, that we thought everyone must be drinking wine in their backyards. Capitol of the region- Epernay, was more lively, but still good for lazyness, drinking french wine, eating baggetes and cheese (what we did all the time:)
In general- one big lazyness!
pics Danny
skirt primark/ shoes topshop/ necklase topshop/ t shirt nowistyle.jp
świetna spódnica!:D
ReplyDeleteTą spódnicę masz genialną!! <3
ReplyDeletepiękne zdjęcia! uwielbiam długie niebieskie spódnice! sama też posiadam dwie :]
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia.
ReplyDeleteKocham długie spódnice. :D
Świetny blog, bardzo inspirujący.
ReplyDeletewww.kashmirinspirations.blogspot.com