Czasami myślę, że dorosłam już do tego, żeby mieć jeden konsekwentny i spójny styl, a potem znowu mam ochotę z ubierania robić zabawę i co chwila wyglądać inaczej. Na każdą okazję znajdę w swojej szafie różne ubrania. Często są to rzeczy z kompletnie odległych od siebie stylistyk i to, pomimo że do Anglii wyprowadziłam się z jedną walizką i tylko po trochu uzupełniam teraz rzeczami upychanymi w podręczny bagaż (swoja drogą można osiągnąć mistrzostwo w pakowaniu, jeśli ma się do dyspozycji tylko małą walizeczkę) Ale dziś nie o tym. Dziś o prostej, rowerowej wycieczce po Antwerpii, gdzie ilość ścieżek dla rowerzystów tak sprzyja rowerowemu szaleństwu,że aż szkoda jeździć samochodem. Antwerpię polecam. A zwłaszcza tunel dla pieszych i rowerzystów na pół kilometra z jednej strony rzeki na drugą, bo mostów brak.
shorts, backpack primark/ blouse nowistyle.jp/ shoes, necklace topshop
pics Dan
bardzo podoba mi się drugie zdjęcie :)
ReplyDeleteŚliczne zdj. ! ale więcej uśmiechu proszę ! Przecież to taki piękny dodatek ! ;D
ReplyDelete