Mar 23, 2012

poucinajmy

Mam ostatnio manie obcinania ubran. Najpierw kupuje w lumpeksach-wiadomo- a potem zawsze wmawiam sobie ze to poprzerabiam , a potem czesc tych ubran lezy i nawet ich nie nosze. Bo za duze, bo za dlugie itd a recznie jednak przerabiac mi sie nie chce wiec sobie leżą i cierpliwie czekają.
Ale! ostatnio  w ruch poszly nozyczki i wycinam co sie da:)
Tak więc: spodnica wycięta własnoręcznie,
do kołnierzyka bluzki poprzyklejane srebrne kwadraciki (odklejone o legginsów:P)
Palce jak zawsze całe w kleju ale to juz standard.

Pogoda coraz piekniejsza, spacery coraz przyjemniejsze. Coraz więcej zdjęc.
Zaprzestałam niestety wrzucania zdjęć które robię ja, a to jednak moje główne zajęcie, także wkrótce trzeba nadrobić.

Póki co wiercę się po Warszawie. Troche mi sie niby nudzi a troche nie. Narzekactwo ciągłe, a wkoło tak przyjemnie!

siedzenie na schodach i gapienie się w słońce.

pics Margaret J




9 comments:

  1. aaaa, kto zrobil zdj ? kto ? pieknie wyglasz ! nie to zeby cos :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. wiadomix kto ;p
      musimy tylko popracowac nad ostroscia:D a tak to fotograf w pyte :P

      Delete
  2. jeśli taki jest tego skutek, to baw się częściej nożyczkami ;)

    ReplyDelete
  3. <3 Super! <3

    http://zabkanadusza.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. rewelacja. urzekłaś mnie =] obserwuję

    ReplyDelete